Jeden kabel USB-C do wiertarki i ładowania iPhone'a 16? Niekonwencjonalne urządzenia z USB-C i ich możliwości
Jeśli myślisz, że USB-C w iPhonie to tylko szybsze ładowanie, czeka Cię sporo niespodzianek. Bo co, jeśli powiem Ci, że kablem iPhone 16, możesz... zasilić mikser, naładować okulary VR albo przygotować się na wyprawę z lampką turystyczną?
W tym artykule obalamy mity, sprawdzamy fakty i pokazujemy, że jeden uniwersalny port może naprawdę zmienić sposób, w jaki korzystamy z elektroniki – zarówno w kieszeni, jak i w kuchni czy w garażu. Gotowy na technologiczny multitool, który jeszcze niedawno wydawał się niemożliwy?
Spis treści
Dlaczego Apple wybrało USB-C?
Po latach wiernej miłości do Lightninga Apple — niczym bohater romantycznego filmu — musiało się pożegnać z dotychczasowym wybrankiem. Powód? Jak to często bywa w relacjach: naciski z zewnątrz. Komisja Europejska powiedziała wprost: „Chcesz dalej działać w Europie? Proszę bardzo, ale wszyscy grają tym samym kablem”. I tak USB-C stało się obowiązkowym wyposażeniem każdego smartfona nowsze niż iPhone 14. Do grupy telefonów Apple z USB-C należą: iPhone 15, iPhone 15 plus, iPhone 15 Pro, iPhone 15 Pro Max, iPhone 16, iPhone 16 Plus, iPhone 16 Pro, iPhone 16 Pro Max, iPhone 16E.
Ale to nie tylko wymogi unijne były powodem. USB-C to po prostu... wygoda. Jeden kabel do ładowania iPhone’a, MacBooka, iPada, powerbanku, a nawet niektórych kamer czy konsoli. Lightning był zgrabny, elegancki i autorski – ale świat poszedł w stronę uniwersalności. I Apple, choć z opóźnieniem, też w tę stronę ruszyło.
Efekt? Kabel do iPhone 15 to USB-C, który... otwiera zupełnie nowe drzwi. I to dosłownie — do świata akcesoriów i transferów danych, o których użytkownicy Lightning mogli tylko pomarzyć.

Mity dotyczące niekonwencjonalnych zastosowań kabli USB-C w iPhone’ach
Wprowadzenie portu USB-C do iPhone’ów otworzyło przed użytkownikami nowe możliwości. Zmiana złącza to nie tylko kwestia estetyki czy zgodności z europejskimi regulacjami – to także krok ku większej funkcjonalności i elastyczności. Dziś kabel USB-C w iPhonie to coś więcej niż tylko przewód do ładowania.
Mit 1. Szybkie ładowanie i kompatybilność |
Obalenie/Potwierdzenie mitu 1. |
iPhone 15 Pro obsługuje ładowanie o mocy do 27 W, co pozwala na osiągnięcie 50% poziomu baterii w mniej niż pół godziny. Co ważne, możesz do tego wykorzystać ładowarki od innych urządzeń – MacBooka, iPada, a nawet niektórych smartfonów z Androidem. To zdecydowane uproszczenie – jeden kabel do wielu sprzętów, bez konieczności szukania dedykowanej ładowarki. | iPhone i MacBook nie mają identycznych wymagań dotyczących kabla USB-C, choć mogą współdzielić ten sam fizyczny przewód do ładowania. Ale jeśli chodzi o prędkość transmisji danych, moc ładowania i zastosowania profesjonalne — różnice są istotne. |
Przykład: Wspólny kabel USB-C dla iPhone 15 Pro i MacBooka Pro M4
Oba urządzenia — iPhone 15 Pro i MacBook Pro M4 — korzystają z portów USB-C, ale:
- mają różne standardy przepustowości danych: iPhone 15 Pro obsługuje USB 3.2 Gen 2 (do 10 Gb/s) – ale tylko przy użyciu odpowiedniego kabla, który nie jest dołączony do zestawu. W pudełku dostajesz kabel USB 2.0 (480 Mb/s). MacBook Pro M4 ma porty Thunderbolt 4 / USB 4, które oferują prędkość do 40 Gb/s, a więc czterokrotnie szybszą transmisję danych niż w iPhonie.
Wniosek: ten sam kabel może fizycznie pasować, ale nie każdy kabel da pełnię możliwości obu urządzeń. Jeśli chcesz pełnej szybkości transferu i mocy – warto zainwestować w certyfikowany kabel USB4 lub Thunderbolt 4.
Mit 2. Transfer danych i backup |
Obalenie/ Potwierdzenie mitu 2. |
Nowe iPhone’y z portem USB-C (modele Pro) wspierają standard USB 3.0, który umożliwia transfer danych z prędkością do 10 Gb/s. W praktyce oznacza to, że przerzucenie dużych plików – np. filmów w rozdzielczości 4K – trwa zaledwie kilka minut. Nie potrzeba przy tym żadnych dodatkowych aplikacji – wystarczy podpiąć kabel iPhone – dysk i gotowe. Backup danych z telefonu zajmuje mniej czasu niż przeładowanie strony z pogodą. |
Nowe iPhone’y z portem USB-C (modele 15 Pro i Pro Max) to już nie telefon – to mobilne centrum danych z turbosprężarką. Obsługują USB 3.0, co oznacza prędkość transferu do 10 Gb/s. Przekładając to na codzienne użycie: film 4K zrzucisz na dysk szybciej, niż zaparzy się kawa. Bez iTunes, bez kabli Lightning. Wystarczy dobry kabel (USB 3.1 lub 3.2). |
Mit 3. Podłączanie akcesoriów (np. ekrany, mikrofony) |
Obalenie/Potwierdzenie mitu 3. |
Dzięki USB-C iPhone może współpracować z szeregiem akcesoriów zewnętrznych – od ekranów, przez mikrofony, aż po klawiatury, czytniki kart pamięci, a nawet adaptery Ethernet. To funkcje, które dotychczas kojarzyły się raczej z komputerem niż z telefonem. | iPhone można podłączać do różnych urządzeń jednym kablem — jeśli kabel wspiera odpowiednie standardy. |
Przykład: kabel iPhone 15 Pro do ładowania i podłączenia monitora i innych urządzeń
Znaczenie ma przepustowość kabla. iPhone 15 Pro obsługuje standard USB 3.0, ale… kabel dołączany przez Apple to USB 2.0 (czyli max 480 Mb/s!). Żeby w pełni wykorzystać możliwości (np. 10 Gb/s do monitora czy dysku), potrzebujesz certyfikowanego kabla USB-C z obsługą USB 3.1 Gen 2 lub 3.2.
Zaskakujące urządzenia kompatybilne z kablami USB-C od iPhone’a
Dzięki swojej uniwersalności kabel Apple z USB-C może być wykorzystywany do ładowania i komunikacji z dziesiątkami urządzeń, które na pierwszy rzut oka nie mają nic wspólnego z elektroniką konsumencką. Przed Tobą najbardziej nietypowe zastosowania:
Wiertarki i narzędzia z USB-C
Nie, to nie żart – na rynku istnieją wkrętarki, wiertarki i inne narzędzia warsztatowe, które można naładować... tym samym kablem USB-C, co iPhone’a. Producenci elektronarzędzi, tacy jak Bosch czy Makita, coraz chętniej integrują USB-C w swoich urządzeniach pomocniczych: od miniwiertarek po latarki robocze. Dzięki temu, będąc w terenie, możesz naładować sprzęt budowlany za pomocą powerbanka lub ładowarki do telefonu. Niesamowita wygoda, szczególnie dla majsterkowiczów i serwisantów w ruchu.
Miksery i sprzęt AGD z USB-C
Czy kabel od iPhone’a może ożywić kuchnię? Jak się okazuje – tak! Coraz więcej przenośnych urządzeń kuchennych, takich jak miksery, elektryczne młynki do kawy czy blendery, korzysta z USB-C jako standardu zasilania. Dzięki temu możesz jednym przewodem obsłużyć nie tylko swoje urządzenia mobilne, ale też przygotować poranne smoothie lub zmielić przyprawy. Co więcej – w niektórych przypadkach możesz podłączyć taki sprzęt bezpośrednio do iPhone’a, jeśli ten działa jako powerbank. To brzmi jak kuchnia przyszłości.

Inne nietypowe urządzenia z uniwersalnym kablem
To, co naprawdę zaskakuje, to mnogość urządzeń, które „dogadują się” z kablem od iPhone’a. Oto kilka przykładów:
-
Zegarki sportowe i rowerowe liczniki GPS – wiele modeli Garmin czy Suunto ładuje się przez USB-C.
-
E-papierosy i podgrzewacze tytoniu – część z nich ma już port USB-C, co docenią użytkownicy jednego przewodu.
-
Lampki rowerowe, gadżety kempingowe, mini lodówki turystyczne – idealne na wakacje czy festiwal.
-
Gadżety VR i kontrolery do konsol – np. gogle Meta Quest 3, które naładujesz iPhone’owym kablem bez żadnych przejściówek.
-
Termos z podgrzewaniem i skarpety ogrzewające? Tak, nawet takie urządzenia pojawiają się z portem USB-C.
Jeden port, wiele możliwości
USB-C w iPhone’ach to nie tylko techniczna zmiana – to krok w stronę większej swobody użytkownika. Szybsze ładowanie, ekspresowy transfer danych, możliwość podłączenia dziesiątek akcesoriów i zasilania nietypowych urządzeń – od miksera po gogle VR.
To także symbol zmieniającego się podejścia Apple: od zamkniętego ekosystemu do bardziej otwartej, funkcjonalnej rzeczywistości. Jasne, nie każdy kabel będzie działać z każdym sprzętem idealnie, ale kierunek jest jeden – prostota, kompatybilność i wygoda.
Czy to koniec epoki wielu przewodów w plecaku? Jeszcze nie. Ale z USB-C jesteśmy o krok bliżej.